Dobra.. To żeby nie za długo...
Tak więc w przeciwieństwie do walk treningowych, w których wszystko dzieje się " na niby", w wyzwaniach walczycie na "śmierć i życie" ... No nie do końca... Nie musicie zabijać przeciwnika, bo i po co? Po walce jak chcecie możecie zanieść ciało "byłego" przyjaciela <liczcie się z tym, że jeśli wygracie, taka przyjaźń może się zakończyć. A może właśnie tamtej drugiej osobie bardziej zależało na wygranej? hmm?;d> do szpitala. Jak nie chcecie nie ma problemu.. Po prostu kochany administrator ukarze was, co nie jest chyba przyjemne. Dalej... Macie obowiązek wcześniej poprosić kogoś kto może sędziować o sędziowanie w waszym pojedynku, a jeśli to nic nie da, zwyczajnie prosić dalej. debil
Dalej...
Jasne jest, że nie walczycie dla samej satysfakcji, ale także o tak zwane CP <czyt. Chakra cos tam>.

za wygraaną: 10 CO
za remis: 5 CO
za przegraną:  0 CO
za nieprzeczytanie i robienie po swojemu:  -20 CO

Temat ma wyglądać tak: Walka kogos tam i kogos tam_sedziajakistam
 
kolejnosc: sędzia(w pierwszym poscie opisuje dokladnie teren)>ktos1>ktos2>sędzia>ktos2>ktos1>sędzia>ktos1>ktoś2.....